Opublikowano Dodaj komentarz

Zaproszenia na ślub – wysyłać, czy wręczać osobiście?

zaproszenia na ślub

Zaproszenia na ślub – wysyłać, czy wręczać osobiście?

Co kraj to obyczaj 🙂

W Polsce w dobrym tonie jest wręczać zaproszenia na ślub osobiście, w szczególności osobom najbliższym i najważniejszym dla nas.

Co prawda nie ma takiego przymusu, to zdecydowanie milej jest dostać takie zaproszenie osobiście niż wyjąć je ze skrzynki na listy.

A więc…

Zaproszenia na ślub dla najbliższej rodziny i przyjaciół wręczamy osobiście.

 

Oczywiście wiadomo, że czasami rodzina i znajomi mieszkają w odległych miejscowościach, więc zdecydowanie prościej i taniej będzie wysłać zaproszenia pocztą.

Pamiętajmy wówczas, że takie zaproszenia należy wysłać listem poleconym,  najlepiej priorytetowym, aby mieć pewność, że w ogóle dotrą one do adresata i naturalnie w odpowiednim czasie.

Niektórzy zapytają:

A zaproszenie wysłane drogą e-mailową?

No cóż w Polsce jest ono raczej nie do przyjęcia, ale czasami można się z taką formą spotkać.

Taki rodzaj zaproszeń jest dopuszczalny jedynie w przypadku tak zwanych “dalszych” znajomych, na których opinii nam nie zależy, a jednocześnie chcemy ich w jakiś sposób o ślubie powiadomić.

Zaproszenia ślubne online i ich przykłady można bez problemu znaleźć w sieci.

Zaproszenia na ślub z weselem.

Zaproszenia na ślub z przyjęciem należy rozdać na około trzy miesiące przed weselem, aby zapraszani goście mogli się odpowiednio przygotować (wybrać prezenty, uzgodnić dni wolne w pracy, kupić weselną “kreację”, ułożyć plan podróży) i potwierdzić nam swoją obecność na uroczystości.

Zaproszenia tylko na ślub.

Zaproszenia z informacją tylko o ślubie możemy wysłać lub wręczyć trochę później, nawet cztery tygodnie przed datą ceremonii.

Zaplanuj czas na rozdanie zaproszeń.

Gdy już zdecydujemy się na osobiste zapraszanie gości, to musimy zarezerwować sobie “multum” czasu.

Musimy przecież wziąć pod uwagę to, że każdy zapraszany będzie chciał z nami choć “chwilę” porozmawiać i posiedzieć przy kawce i ciasteczku…

 

Zobacz też: Zaproszenie ślubne. Czy jest nam potrzebne?